środa, 23 listopada 2011

Czy wiecie, że...

...popularna roślina, którą mamy w domach, często otrzymywana jako prezent z okazji urodzin bądź innego święta ma mało wspólnego z prawdziwym bambusem? Jej poprawna nazwa to dracena sandera, w naturze osiąga wysokość kilku metrów, jednak pocięta na kawałki doskonale sprawdza się jako roślina doniczkowa. Masowa produkcja sadzonek odbywa się na Tajwanie. Ciekawy jest proces powstawania skrętów pędu - otóż chowana w szklarniach roślina w naturalny sposób kieruje się do światła - trzymana pod ukosem skręca pęd w pożądanym kierunku, następnie jest obracana i proces ten kontynuowany jest aż do uzyskania satysfakcjonującej ilości skrętów.

Dracena sandera może stanowić oryginalną podstawkę pod weselne winietki, którą goście będą mogli potem zabrać do domu jako pamiątkę.
Można też zrobić z niej interesujące ozdoby na stoły, szwedzki bufet, lub w podobny sposób wykorzystać do przystrojenia domu.


1 komentarz:

  1. Super inspiracje :) Z Pawłem uwielbiamy "bambusy" ale nasze siedzą obecnie w ziemi.

    OdpowiedzUsuń